wtorek, 18 grudnia 2012

Album handmade - pomysł na prezent


Ten post dotyczy albumu, który zrobiłam na prezent. Albumy handmade są pracochłonne, ale naprawdę warto je robić. Warto drukować zdjęcia ponieważ oglądanie ich w komputerze to nie to samo. Mając album ze zdjęciami w szufladzie możemy sobie go wziąć i pooglądać przywołując najmilsze chwile z naszego życia.
Zachęcam do robienia albumów. Ja złapałam bakcyla ;-)

Okładka albumu wygląda tak:



(nie wrzucałam wszystkich stron z albumu, z ciekawszych zrobiłam kolaż, ale w albumie są to oddzielne kartki). 
Piękny pomysł na prezent, nieprawdaż? :)



czwartek, 13 grudnia 2012

Kartki świateczne

Niedługo święta. W moim domu jest zwyczaj wysyłania kartek świątecznych rodzinie. Mam to niezwykłe szczęście, że z przyjaciółmi spotykamy się w święta i spędzamy razem Sylwestra więc osobiście składamy sobie życzenia. 

Uważam, że jest to zanikający, ale bardzo fajny zwyczaj, który dobrze by było utrzymać. Teraz najczęściej wysyła się sms-y i maile. Nie ma w tym nic złego sama tak robię, ale dostać od kogoś kartkę z własnoręcznie napisanymi życzeniami jest niezwykle miło. Dostać od kogoś kartkę zrobioną specjalne z myślą o drugiej osobie ...

No i właśnie w tym roku postanowiłam zrobić kartki sama. Oto rezultat... :) Myślicie, że się spodobają??





1

2

3

4

5




A to już karteczki zrobione na zamówienie :)

6

7

8

9

Te kartki poniżej to już moja tzw. "szalona twórczość" :)
Inspiracją było pewne zdjęcie :) oczywiście do oryginału mu daleko ...




 A tu coś dla zakupoholiczek ;-)






Ta kartka została zrobiona dla rodziny, której wraz ze znajomymi, przyjaciółmi i rodziną robiliśmy paczkę w ramach akcji Szlachetna Paczka. Więcej o akcji na stronie http://www.szlachetnapaczka.pl/ 

Paczki rozdane, ale zawsze można wesprzeć akcję grosikiem ;-) Zachęcam do brania udziału w takich akcjach... Obdarowywanie daje jeszcze większą radość niż dostawanie prezentów...






poniedziałek, 19 listopada 2012

Chustecznik w kolorze bazyli



Ten egzemplarz powędrował do mojej sister, która miała niedawno imieninki.
Inspiracją była bazylia - piękna soczysta zieleń :)


 Pudełko ozdobiłam kwiatkami wyciętymi z serwetki. Dopełnieniem są białe pasy.





Każdy z Was może zrobić/ozdobić przedmiot. Takie pudełka można kupić m.in. w empiku :) 
Fajny pomysł na prezent :) Do dzieła!
Życzę udanych przeróbek i nowych inspiracji!!


Chustecznik w kolorze czystej krwi ;)


To pudełeczko na chusteczki zrobiłam dla siebie :)

Wykorzystałam do jego ozdobienia dwa kolory farb - czerwoną  (wierzch i boki) i szarą (spód). Boki pudełeczka obkleiłam dodatkowo pięknym papierem, który można dostać w sklepach z różnościami dla hobbystów i artystów ;) Papier jest dość gruby (nie jest to typowy papier przeznaczony do decoupage) więc odznacza się na pudełku, ale mi to nie przeszkadza :) Taki efekt mi się podoba, ale trzeba go dobrze przykleić, żeby nie odstawał.



Dodatkowo wycięłam poszczególne elementy i również je ponaklejałam. Oto efekt:


Na koniec całość polakierowałam.



Dzisiejszy dzień sponsoruje literka D jak... Dancing :)



niedziela, 11 listopada 2012

Torba - oko

Ostatnio chciałam sobie kupić nową torbę, ale pomyślałam, że może zmienię moją ulubioną torbę, która jest bardzo pojemna ale mi się trochę znudziła (jak to się mówi - opatrzyła). 

Postanowiłam ją pomalować farbami do ubrań. 

Inspiracją do namalowania odpowiedniego motywu na torbie było zdjęcie zrobione kiedyś podczas spaceru po warmińskich lasach ;):


A tak wygląda gotowa torba:



Zamiast kupować nowe rzeczy może warto dokonać małych przeróbek starych ;)

Powodzenia!




niedziela, 4 listopada 2012

Nowe życie pudełka po butach

Lubicie kupować buty? :) A co robicie z niezliczoną ilością pudełek po butach - czasem już butów dawno nie ma ale pudełka zostają...

W tym poście pokaże Wam jak można w prosty sposób zmienić zwykłe pudełko po butach w oryginalny i ładny pojemnik do przechowywania różnych rzeczy.

Wybrałam pudełko najmniej zniszczone i pomalowałam farbami (emalią czerwoną a potem białą dół pudełka). Ozdobiłam techniką decoupage. Wykorzystam serwetkę z motywem ludowym. Serwetka jest jasna więc jak będziecie malować pamiętajcie żeby tło pod serwetką było jasne, tak aby nie przebijał kolor czerwony. 

Pudełko pomalowałam na czerwono, a potem na biało (dół) i zrobiłam małe przecierki (zeszlifowałam papierem ściernym boki pudełka tak aby czerwona farba była widoczna). Jak farba wyschnie malujemy lakierem.

Oto efekt końcowy:




Takie pudełko może być tez oryginalnym opakowaniem na prezent :)

Ja w swoim trzymam farby :)

Takie pudełko można przyozdobić z dziećmi. Będę miały frajdę!

Udanych przeróbek!!!



czwartek, 1 listopada 2012

Twarzowe pudełka :)

Zawsze lubiłam rysować twarze... Nie wiem co to oznacza. Może psycholog się powinien na ten temat wypowiedzieć.
Ostatnio zrobiłam dwa pudełka z motywem twarzy. Pierwsze podarowałam w prezencie a drugie zrobiłam na zamówienie.

To  pudełko miałam ozdobić przy pomocy techniki decoupage, ale żadna z serwetek, które miałam mi jakoś nie podpasywała. Uparłam się na postać. Pierwotnie miała być Marylin Monroe potem Audrey Hepburn. Nie miałam niestety serwetek z tym motywem. Trudno jest też je dostać. Jak znajdziecie gdzieś to koniecznie mi kupcie! :)

Postanowiłam, że wyszukam grafikę w internecie i sobie przykleję na pudełko. Znalazłam idealny obrazek, ale po wydrukowaniu stracił na jakości. Pomyślałam - zrobię sobie z niego szablon. Tak zrobiłam i w pierwszym i w drugim przypadku. Wydrukowałam obrazek i wycięłam poszczególne elementy. 

Pudełko nr 1 tak się prezentuje:


 Pudełko nr 2:


Na zdjęciu nr 2 w tle widoczny jest pierwowzór.
Pierwsze pudełko było bardzo proste. Z drugim postanowiłam trochę poeksperymentować - dodałam paski po obu stronach. Usta powiększyłam bo mi się nie podobały - za cieńcie :)

Końcowy efekt:




Do zdobienia pudełek wykorzystuje emalie akrylowe do drewna firmy LuxDecor oraz bezbarwnego lakieru akrylowego do drewna firmy Vidaron. Można je dostać w OBI (największy wybór tego typu farb).
Kolory można a nawet trzeba mieszać żeby uzyskać zadowalający nas odcień. Trzeba też się zaopatrzyć w różnej grubości pędzle. I już :) do dzieła :)



Podczas pracy słuchałam Meli Koteluk "Wolna" z jej nowej płyty. Polecam:


wtorek, 30 października 2012

Kołnierzyk

Teraz coś z serii ekorecykling :) Dostałam od Babci super, ekstra bluzke z cekinami. Cudny kolor - zielony (jeden z moich ulubionych) ale niestety sięgała mi do pępka.... hm

 Wygląda tak już po mojej ingerencji:

[Now something of a series of ekorecykling :) I got from Grandma's super extra blouse with sequins. Lovely color - green (one of my favorites) but unfortunately it reaches the level of the umbilicus .... hm
So look after my workup:]

 

Leżała jakiś czas w szufladzie, aż wpadłam na pomysł, że coś z niej zrobię. 
Postanowiłam zrobić kołnierzyk - ostatni krzyk mody ;D

[I had the idea that I'll do something with it.
I decided to do the collar
- recently fashionable.]




 Bazą kołnierzyka jest filc. Doszyłam do niego koraliki oraz ramiączka od bluzki z cekinami. Doszyłam jeszcze tasiemki żeby można było ów kołnierzyk sobie zawiesić na szyję.
[The base of the collar is felt. I sewed beads and straps on blouses with sequins. I sewed ribbon to the collar that can be hung on the neck.]


Elegancko się prezentuje np. do zwykłego t-shirta.
Jestem pewna, że zrobię więcej takich kołnierzyków - strasznie mi się podobają. 
Kolejny będzie z pereł - idealne uzupełnienie małej czarnej ;)

[It will fit both the t-shirt and a simply dress.
I'm sure I'll do more of these collars.]

poniedziałek, 29 października 2012

Koko koko czyli nowy - stary chlebak z motywem kury i koguta :)

Pokazywałam już jak odnowić chlebak. Teraz pokaże jak nadać nowemu chlebakowi niepowtarzalny wygląd :)
Chlebak zakupiłam w promocyjnej cenie w jednym z supermarketów - drewniany - piękny ;).

Już mam wprawę w malowaniu chlebaków, z tym poszło łatwo bo nie musiałam zdzierać warstwy lakieru.
Chlebak zrobiłam techniką, którą już opisałam we wcześniejszym poście. tu: http://deepprzerobki.blogspot.com/2012/10/chlebnik-czyli-pomys-na-oryginalny.html

Żeby nie było tak prosto... pomalowałam boki pojemnika w paski (uwielbiam je i to połączenie kolorystyczne). Jak je zrobić? Kup taśmę malarską (ja użyłam 2 cm) - przyklejaj kolejno fragmenty taśmy w odpowiednich odstępach i pomaluj przerwy. Pasy dodatkowo pomalowałam lekko białą farbą tak aby nie były takie "dosłowne".
Dopełnieniem całości są Pan Kogut i Pani Kura ;) wycięte z serwetki. Na koniec malujemy chlebak kilkoma warstwami lakieru w celu utrwalenia (łatwiej potem go czyścic).
Dodam jeszcze, że ten egzemplarz trafił do moje przyjaciółki :) Alicjo mam nadzieję, że o niego dbasz :)

Efekt widoczny na zdjęciu:


A Wasz chlebak? Też potrzebuje odświeżenia? :) Zachęcam do eksperymentów. 
Niech moc twórcza będzie z Wami ;p





Chlebnik ;) czyli pomysł na oryginalny chlebak

Zaczęło się od tego, że nie mogłam już patrzeć na mój stary chlebak. Był obdrapany taki zwykły - nudny. Postanowiłam dać mu nowe życie. Pomalowałam go i ozdobiłam techniką decoupage. Efekt widoczny jest na zdjęciu poniżej. 

Zdjęcie PRZED przeróbką:


Zdjęcie PO przeróbce:


Przyznam, że efekt przerósł moje oczekiwania :) Wyszło całkiem nieźle i pewnie można się dopatrzeć małych niedoróbek, ale mi się podoba. A Wam? :)

Żeby odnowić swój chlebak musisz:

  1. Najpierw należy pozbyć się starego lakieru - szlifujemy papierem ściernym (najlepiej o grubości 80) - tam gdzie powierzchnia nie będzie dobrze zeszlifowana - farba nie chwyci i będzie niedoróbka :)
  2. Zeszlifowaną powierzchnię chlebaka dokładnie wytrzyj ściereczką może być lekko wilgotna.
  3. Jeśli chcesz zrobić przecierki - "efekt postarzenia" - najpierw pomaluj chlebak na ciemny kolor (ja pomalowałam na ciemny szary - sama zmieszałam kolory bo nie miałam takiego odcienia) lub taki jak Ci się podoba - on będzie potem widoczny po przetarciu papierem ściernym. Czasem trzeba położyć dwie warstwy - za każdym razem pamiętaj aby farba dobrze wyschła przed położeniem kolejnej warstwy. Najwięcej zabawy jest przy malowaniu zagięć i szczelin - pomóż sobie i wykorzystaj różne wielkości i grubości pędzla - praca łatwiej pójdzie!
  4. Po pomalowaniu na ciemny kolor boki chlebaka wszelkie kanty "smarujemy" zwykłą świeczką. 
  5. Następnie kładziemy jasną farbę (jaśniejszą od podkładu) - ja pomalowałam trzykrotnie na jasno szaro.
  6. Po wyschnięciu farby szlifujemy papierem ściernym te miejsca, które poprzednio potraktowaliśmy świecą.
  7. Teraz przyszedł czas na decoupage! Wybieramy serwetkę, która nam się podoba - jakiś jej element i naklejamy - następnie malujemy lakierem. Tu już można puścić wodze fantazji - można też samemu domalować pewne elementy (nie bójmy się eksperymentować). Czekamy, aż wyschnie i nakładamy kolejną warstwę lakieru.
  8. Malujemy lakierem bezbarwnym (ja stosuję lakier bez połysku) kilka razy cały chlebak - między każdą warstwą trzeba odczekać żeby powłoka wyschła. 


Pracochłonne i zabiera trochę czasu ale warto! Życzę udanych i efektownych przeróbek :)




Moja przygoda z szeroko pojętym rękodziełem zaczęła się kilka lat temu od robienia biżuterii z filcu. Ciągła chęć tworzenia powoduje, że szukam nowych technik. Obecnie jestem na etapie odkrywania tajników sutaszu ;) 

Interesuje mnie również design i sztuka użytkowa. Lubię w wolnych chwilach przywracać starym, zaniedbanym przedmiotom nowe życie - szlifuje, odmalowuje, ozdabiam techniką decoupage. Interesuje mnie również tzw. eko-recykling (np. przerabianie starych ubrań, nadawaniem przedmiotom innego praktycznego zastosowania). Od jakiegoś czasu zachwyca mnie również scrapbookig. Na tym blogu (DeepPrzeróbka) będę prezentowała wyroby mojego autorstwa ale również moje inspiracje.

Mam nadzieję, że ten blog Was zainspiruje do twórczych przeróbek ;)

Zapraszam serdecznie!

Tak wygląda moje obecne logo zaprojektowane przeze mnie: