poniedziałek, 29 października 2012

Chlebnik ;) czyli pomysł na oryginalny chlebak

Zaczęło się od tego, że nie mogłam już patrzeć na mój stary chlebak. Był obdrapany taki zwykły - nudny. Postanowiłam dać mu nowe życie. Pomalowałam go i ozdobiłam techniką decoupage. Efekt widoczny jest na zdjęciu poniżej. 

Zdjęcie PRZED przeróbką:


Zdjęcie PO przeróbce:


Przyznam, że efekt przerósł moje oczekiwania :) Wyszło całkiem nieźle i pewnie można się dopatrzeć małych niedoróbek, ale mi się podoba. A Wam? :)

Żeby odnowić swój chlebak musisz:

  1. Najpierw należy pozbyć się starego lakieru - szlifujemy papierem ściernym (najlepiej o grubości 80) - tam gdzie powierzchnia nie będzie dobrze zeszlifowana - farba nie chwyci i będzie niedoróbka :)
  2. Zeszlifowaną powierzchnię chlebaka dokładnie wytrzyj ściereczką może być lekko wilgotna.
  3. Jeśli chcesz zrobić przecierki - "efekt postarzenia" - najpierw pomaluj chlebak na ciemny kolor (ja pomalowałam na ciemny szary - sama zmieszałam kolory bo nie miałam takiego odcienia) lub taki jak Ci się podoba - on będzie potem widoczny po przetarciu papierem ściernym. Czasem trzeba położyć dwie warstwy - za każdym razem pamiętaj aby farba dobrze wyschła przed położeniem kolejnej warstwy. Najwięcej zabawy jest przy malowaniu zagięć i szczelin - pomóż sobie i wykorzystaj różne wielkości i grubości pędzla - praca łatwiej pójdzie!
  4. Po pomalowaniu na ciemny kolor boki chlebaka wszelkie kanty "smarujemy" zwykłą świeczką. 
  5. Następnie kładziemy jasną farbę (jaśniejszą od podkładu) - ja pomalowałam trzykrotnie na jasno szaro.
  6. Po wyschnięciu farby szlifujemy papierem ściernym te miejsca, które poprzednio potraktowaliśmy świecą.
  7. Teraz przyszedł czas na decoupage! Wybieramy serwetkę, która nam się podoba - jakiś jej element i naklejamy - następnie malujemy lakierem. Tu już można puścić wodze fantazji - można też samemu domalować pewne elementy (nie bójmy się eksperymentować). Czekamy, aż wyschnie i nakładamy kolejną warstwę lakieru.
  8. Malujemy lakierem bezbarwnym (ja stosuję lakier bez połysku) kilka razy cały chlebak - między każdą warstwą trzeba odczekać żeby powłoka wyschła. 


Pracochłonne i zabiera trochę czasu ale warto! Życzę udanych i efektownych przeróbek :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz