Oto efekt końcowy naszych zmagań z tą techniką i mały fotoreportaż:
Poniżej przedstawiam zdjecie pudełka, które nie było zbyt urodziwe. Zostało uratowane przed wyrzuceniem i zmienione. Oceńcie sami czy sie udało.
Nigdy nie pracowałam z metalem więc bałam się jak farba będzie się trzymać. Przed nałożeniem farby umyłam pojemnik płynem do naczyń, odtłuściłam zmywaczem do paznokci (polecam to jednak robić np. benzyną ekstrakcyjną, która skutecznie usunie brud, tłuszcz i inne zabrudzenia). Następnie zmatowiłam papierem ściernym. Wieczko jest wykonane z tworzywa sztucznego.
Pudełko zostało pomalowane farbą akrylową z połyskiem - trzy warstwy - kolor o nazwie cafe latte. Wieczko otrzymało kolor czekoladowy. O dziwo farba dobrze przylega do powierzchni :) Dodatkowo ozdobiłam pojemnik napisem i paskiem wyciętym z chusteczki. Na koniec pomalowałam całość lakierem akrylowym.
Pozdrawiam i zachęcam do twórczych przeróbek u Was w domu.
:)
Deep
